W upalnie dni najchętniej nie jadłabym żadnych ciepłych posiłków. Jakaś sałatka z serem lub mięsem czy omlet ze szparagami (niby ciepłe danie, ale szybko się je robi) w zupełności by wystarczyły. Przynajmniej mnie, bo reszta domowników jest odmiennego zdania. Żeby więc nie stać godzinami nad kuchenką i nie grzać się jeszcze bardziej, uznałam, że warto przypomnieć sobie o takim urządzeniu jak szybkowar, w którym szybko uwarzyć można na przykład gulasz. Z racji pory roku, warto wykorzystać do niego więcej warzyw niż mięsa.
Thank you for reading this post, don't forget to subscribe!Gulasz z szybkowaru
400 g mięsa (karkówka lub łopatka)
3 łyżki oleju
2 duże cebule
2 duże marchewki
1 duża czerwona papryka
łyżka mąki
1 liść laurowy
1 szklanka pasaty pomidorowej
2 szklanki bulionu
sól, pieprz, ostra papryka
2-3 ząbki czosnku
Wlać olej do szybkowaru, podgrzać.
Mąkę wymieszać z przyprawami.
Mięso pokroić w kostkę, wymieszać z przyprawioną mąką i wrzucić na rozgrzany olej. Smażyć co chwilę mieszając.
Cebulę pokroić w pióra, marchewkę w słupki, paprykę umyć, pozbawić pestek i pokroić w paseczki. Wsypać do garnka ze smażącym się mięsem, wymieszać.
Dodać pozostałą mąkę i przeciśnięty przez praskę czosnek. Wlać pasatę i bulion.
Zamknąć szybkowar. Doprowadzić do wrzenia gotując na dużym ogniu, po czym zmniejszyć ognień do średniego i gotować 10 min.
Pozostawić szybkowar do wolnego ostygnięcia.
Podawać z kaszą gryczaną niepaloną lub pęczakiem.
Uwagi
Nie podaję ilości porcji, bo z tego typu daniami to różnie bywa — czasem dana ilość wystarczy na 4 osoby, czasem — na 6.
1 szklanka = 250 ml