Jabłko z wieczora i nie ma doktora — mawiał pewien doktor… kiedy już przestał być doktorem i przyjął bardziej intratną (i mniej służącą ludziom) posadę (p)osła. Ja nie zamierzam pozbywać się doktorów, więc pozostanę przy angielskiej wersji tej rymowanki: one apple a day keeps doctor away. Czasami jednak jedno jabłko to za mało, zwłaszcza kiedy zobaczy się na rynku, że pojawiły się już renety. Wówczas kupuje się je w ilościach hurtowych i je, je, je… na przykład w postaci szarlotki.
Thank you for reading this post, don't forget to subscribe!Kiedy ma się ochotę na ciasto, a cukru powinno się unikać, należy je jakoś odchudzić. Zamiast więc białej mąki pszennej można użyć razowej orkiszowej, cukier zastąpić zaś cukrem kokosowym. Dobrze byłoby dodać też cynamon, dużo cynamonu i tak właśnie zamierzałam uczynić, gdy w Lidlu ujrzałam konfiturę wiśniową z płatkami róży, a tak jakoś się składa, że różom to ja się nie potrafię oprzeć. Zwłaszcza tym w cukrze. W ten oto sposób pachnąca zimą i świętami szarlotka z cynamonem została przełożona na bardziej zimowy czas, a na moim stole pojawiła się pachnąca jesienią szarlotka z konfiturą wiśniową z płatkami róży. Tak dla ścisłości dodam, że powodem, dla którego kupiłam rzeczoną konfiturę, były nie tylko płatki róży, ale i fakt, że 70% całości stanowiły wiśnie, czyli z cukrem nie zaszaleli.
Szarlotka z wiśniowym akcentem
(proporcja na tortownicę Ø26 cm)
ciasto
300 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej
1/2 szkl. cukru kokosowego
1 jajo z hodowli ekologicznej lub wolnowybiegowej
1 łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia
200 g schłodzonego masła
sok z połowy cytryny
szczypta dobrej soli
50 g roztopionego masła — do posmarowania ciasta
nadzienie
10 jabłek (reneta lub antonówka)
1 słoiczek konfitury wiśniowej z płatkami róży
1. Składniki ciasta wsypać do malaksera. Miksować, dopóki nie połączą się w jednolitą masę.
2. Podzielić ciasto na dwie mniej więcej równe części, każdą część zawinąć w folię spożywczą i włożyć od lodówki na kilka godzin.
Po kilku godzinach:
3. Renety obrać, pozbawić gniazd nasiennych, utrzeć na plasterki. Albo pokroić, jeśli ktoś woli.
4. Większą część ciasta wyjąć z lodówki, rozwałkować i ułożyć na dnie wyłożonej pergaminem tortownicy.
5. Dokładnie posmarować ciasto stopionym masłem.
6. Posmarować ciasto konfiturą, wyłożyć na nią utarte/pokrojone jabłka.
7. Wyjąć z lodówki drugą część ciasta, podzielić na mniejsze części, zrobić z nich wałeczki. Wałeczki spłaszczyć i ułożyć z nich kratkę ja jabłkach.
8. Ciasto włożyć do rozgrzanego do 180º C piekarnika. Piec ok. 1 godziny.