Początek roku to czas rozpoczynania postanowień noworocznych. Często dotyczą one zdrowego odżywiania się, w związku z czym są trudne do realizacji, bo po świętach i sylwestrze zostaje dużo słodkości, którym trudno się oprzeć. A przecież można sobie życie ułatwić i po prostu samemu robić sobie słodkości, pełnych ziaren, orzechów, mąki pełnoziarnistej czy owoców i warzyw, ubogich zaś w cukier rafinowany i białą mąkę. Nie, nie zamierzam nikogo przekonywać, że takie ciasta to samo zdrowie, jednak jeśli miłośnik słodyczy tak z dnia na dzień z nich całkowicie zrezygnuje, to, o ile nie ma żelaznej woli, naraża się na efekt jo-jo. Więc może lepiej tak stopniowo nie tylko ograniczać te kupowane, ale też i robić samemu. Ze starannie wyselekcjonowanych składników.
Thank you for reading this post, don't forget to subscribe!Nie będę się upierać, że taki tort makowy z mandarynkami to samo zdrowie, ale z pewnością jest to słodycz, która zawiera zdecydowanie mniej cukru niż dowolny tort, który można nabyć w cukierni. Poza cukrem zaś domowy tort ma wartości odżywcze. A że nie tak piękny, jak te z cukierni? Cóż, nie po to ciasta piekę, by je oczami pożerać.
Tort makowy z mandarynkami
(proporcja na tortownicę Ø26 cm)
biszkopt
5 jajek
1/4 szklanki* skrobi ziemniaczanej
3/4 szklanki mąki tortowej orkiszowej
2/3 szklanki cukru kokosowego
1 opakowanie cukru z wanilią
2/3 szklanki suchego maku (może być mielony)
2-3 łyżki oleju makowego tłoczonego na zimno
1. Białka oddzielić od żółtek. Ubijać na najwyższych obrotach miksera na sztywną pianę dodając stopniowo cukier waniliowy i cukier kokosowy.
2. Zmniejszyć obroty miksera i stopniowo dodawać żółtka, obie mąki i mak oraz olej.
3. Kiedy tylko składniki się połączą w jednolitą puszystą masę, przełożyć ją na tortownicę ze spodem wyłożonym papierem do pieczenia. Boków tortownicy nie smarować masłem ani niczym innym, jeśli chcemy, żeby biszkopt wyrósł równo. Piec 30-35 min w temp. 180ºC (do suchego patyczka).
5. Po wyciągnięciu biszkoptu rzucić nim o ziemię z wysokości ok. 40 cm, żeby nie opadał.
krem mascarpone
500 g serka mascarpone
3 żółtka od kur z wolnego wybiegu
5 łyżek cukru kokosowego
2 krople pomarańczowego olejku eterycznego**
6. Żółtka ubić z cukrem na najwyższych obrotach miksera na gładką masę.
7. Zmniejszyć obroty miksera i stopniowo dodawać serek mascarpone i olejek eteryczny. Ubijać, dopóki masa nie przybierze konsystencji gładkiego kremu.
dodatki
3-4 mandarynki
sok z pomarańczy lub mandarynki ew. likier pomarańczowy
8. Mandarynki obrać i podzielić na cząstki.
9. Wystudzony biszkopt podzielić na dwa blaty. Oba skropić sokiem z pomarańczy lub mandarynki albo likierem.
10. Posmarować blat biszkoptu grubą warstwą kremu. W krem wgnieść dość ciasno cząstki mandarynek.
11. Na krem z mandarynkami położyć drugi blat biszkoptu.
12. Pozostałą częścią kremu posmarować grubo tort z wierzchu i dookoła. Na wierzchu ułożyć pozostałe cząstki mandarynek tak, by ułatwiały dzielenie tortu na części.
* szklanka = 250 ml
**Zasadniczo na olejkach eterycznych widnieje informacja, że są przeznaczone do użytku zewnętrznego. Dzieje się tak dlatego, że polskie prawo nie dopuszcza stosowania olejków eterycznych wewnętrznie. Jeśli jednak użyć olejku dobrej jakości, z pewnością da on więcej dobrego niż kilka kropli aromatu do ciasta. Osobiście stosuję czasami niewielkie ilości (czyli nie więcej niż 3 krople) olejków eterycznych do potraw lub napojów i nigdy nie miałam po nich sensacji żołądkowych ani żadnych innych. Tylko dbam, żeby te olejki eteryczne, których używam do celów spożywczych były od sprawdzonego dostawcy. Tych tańszych używam jako dodatków do kosmetyków czy chemii domowej.
Inne ciasta z dużą ilością owoców lub warzyw:
-> szarlotka z wiśniowym akcentem
-> kopiec kreta