Kiedy zostajesz poinformowana, że ze względów zdrowotnych powinnaś unikać drożdży to jeszcze nie powód, żeby zrezygnować z pizzy. Owszem, czasem się zdarzy jakąś zamówić, bo w końcu człowiek sam nie mieszka, ale już raczej o domowej nie ma co marzyć… No, chyba że odejdzie się od kanonów i zrobić pizzę na cieście bez drożdży. Ta, choć nie tak dobra, jak na cieście drożdżowym ma też swoje zalety, z których główną jest ta, że nie trzeba czekać, aż ciasto wyrośnie.
Thank you for reading this post, don't forget to subscribe!Pizza bez drożdży
(na 4 porcje)
Ciasto
4 szklanki mąki orkiszowej typ 720 (szklanka = 250 ml)
1 szklanka mąki orkiszowej pełnoziarnistej
1 małe opakowanie proszku do pieczenia
1 płaska łyżka dobrej soli (u mnie różowa kłodawska)
1 łyżka ziół prowansalskich
ok. 1 i 1/2 szklanki ciepłej wody
2 łyżki oliwy z oliwek
Dodatki
wedle uznania, u mnie to były:
koncentrat pomidorowy
zioła prowansalskie
mozzarella do pizzy
mozzarella w zalewie
ser kozi
pieczarki
czosnek
świeże zioła (u mnie bazylia i oregano)
1. W misce wymieszać mąki z solą, proszkiem do pieczenia i ziołami.
2. Dodać olej, a następnie wyrabiać, stopniowo dolewając wodę do momentu uzyskania przez ciasto konsystencji ciasta na pierogi.
3. Ciasto wałkować na okrągłe placki o takiej grubości, jaką lubimy. Jeśli każdy lubi inną pizzę — może być dla każdego osobna pizza, jeśli wszyscy chcą tę samą — z podanej proporcji wyjdą dwa placki o średnicy ok. 30 cm.
4. Placki ułożyć na wyłożone papierem blasze, posmarować koncentratem, posypać ziołami prowansalskimi (jeśli ktoś użyje sosu do pizzy, zioła może sobie darować), ułożyć pozostałe dodatki (bez świeżych ziół)
5. Piec 15-17 min w temp. 200°C. Po wyjęciu udekorować listkami bazylii i oregano.
źródło przepisu -> >>tutaj<<. Tylko ja, z uwagi na rodzinne apetyty podwoiłam proporcje.